Chlorowanie wody
Najpopularniejszy sposób dezynfekcji wodyMetody dezynfekcji
Jeśli faktycznie rozważasz zainstalowanie systemu uzdatniającego wodę, prawdopodobnie dowiedziałeś się, że woda gruntowa nie jest taka czysta. Może być twarda i zawierać żelazo, siarkę albo mangan, To się nie zmieni, te składniki tam się znajdują, więc wiadomo, że musisz je usuwać.
Ale co w przypadku bakterii, wirusów czy pasożytów? Patogeny, takie jak bakteria E.coli, lamblia i Cryptosporidium, mogą w sposób niezauważalny wywołać u członków rodziny ciężkie dolegliwości. Tych mikrobów nie da się wyczuć zapachem ani smakiem, nie sprawią też, że woda będzie wyglądała na brudną. Inaczej niż w przypadku pozostałych zanieczyszczeń, poziom zanieczyszczenia mikrobiologicznego może zmieniać się błyskawicznie. Zmianę może wywołać topnienie śniegu, ulewy, sposób wykorzystania gleby czy nieszczelne szambo. Dlatego właśnie należy regularnie przeprowadzać badanie wody – przynajmniej raz w roku. A żeby mieć spokojne sumienie, na co dzień warto polegać na systemach dezynfekujących.
Organizacje takie jak amerykańska Agencja Ochrony Środowiska (EPA) i Health Canada uznają zarówno chlorowanie, jak i światło ultrafioletowe (UV) za efektywne środki dezynfekcji ujęć wody. Więc którą metodę wybrać? Odpowiedzi na te pytania powinny znacznie ułatwić podjęcie decyzji.
Czy chcesz stosować środki chemiczne?
UV to fizyczny proces dezynfekcji. Opiera się na działaniu światła o specjalnej częstotliwości. Nie wymaga dodawania środków chemicznych, więc nie zmienia smaku ani zapachu wody. I, co ważne, osoby korzystające z tego systemu nie muszą przechowywać trujących substancji chemicznych, monitorować poziomu chemikaliów ani martwić się, że środków może nagle zabraknąć.
Ile masz czasu?
Aby sprzęt działał poprawnie, potrzeba poświęcić trochę czasu na jego konserwację. W przypadku systemów UV konserwacja polega jedynie na corocznej wymianie żarnika UV i czyszczeniu rękawa kwarcowego. Ile to zajmuje? Może godzinę – na rok. W niektórych przypadkach – gdy woda wpływająca do systemu UV nie spełnia wszystkich specyfikacji producenta – konieczne jest częstsze czyszczenie rękawa (co 3-4 miesiące).
W przypadku środków przeznaczonych do chlorowania oprócz odświeżania i monitorowania ilości chloru, trzeba poświęcić czas na dokładne czyszczenie systemu dwa razy w roku. Należy również dokładnie kontrolować go w poszukiwaniu wszelkich oznak korozji.
Czy ważna jest przestrzeń?
Chlor potrzebuje przynajmniej 30 minut, by zacząć działać i dlatego konieczny jest zakup zbiornika bezdopływowego. A w przypadku UV całkowita dezynfekcja następuje natychmiast, ponieważ światło przechodzi przez komorę – zatem system UV wymaga minimalnej przestrzeni. Najlepiej, jeżeli jest zamontowany na ścianie, blisko miejsca, w którym woda dostaje się do domu. To pozwala na oszczędność przestrzeni.
Ile chcesz wydać?
W przypadku dezynfekcji promieniami UV, konieczny jest zakup systemu UV i prawdopodobnie jakiegoś systemu do wstępnego uzdatniania. Wystarczy filtr sedymentacyjny i może jeszcze filtr węglowy, które obecnie często są dołączane do systemów UV. Jeżeli woda zawiera również twarde minerały, prawdopodobnie konieczne będzie zainstalowanie zmiękczacza wody. Ze zmiękczaniem wody połączone są jednak dodatkowe korzyści!
W przypadku dezynfekcji chlorem potrzebna jest pompa, zbiornik na roztwór i – jak zostało już wspomniane – zbiornik bezdopływowy, którego pojemność zależy od wielkości domu/rodziny i wykorzystania wody. By system działał optymalnie, trzeba również zainstalować mieszalnik.
Poprzez dodanie większej ilości chloru można również usunąć z wody żelazo, ale konieczna jest wówczas dodatkowa filtracja. Należy pamiętać, że w przypadku „twardej” wody konieczne będzie zainstalowanie zmiękczacza. W końcu zaś, aby pozbyć się smaku chloru trzeba zainstalować filtr węglowy.
Niektórzy martwię się, że dezynfekcja przy pomocy systemu UV będzie zużywać duże ilości prądu, ponieważ światło musi być nieustannie włączone. To nieprawda! Tak naprawdę pobór prądu w przypadku systemu UV obejmującego cały dom jest porównywalny do pracy 40-watowej żarówki.
Czy moja woda może być zagrożona w efekcie powodzi?
To ważne. Niektóre organizmy chorobotwórcze (Cryptosporidium i lamblia) są częściej odnajdywane w wodach powierzchniowych, na przykład w sadzawkach albo strumieniach, ponieważ trafiają tam z odchodami zwierzęcymi. Podczas nagłych roztopów albo ulewnego deszczu zanieczyszczenia te mogą przedostać się do studni. Te protozoa – bo tak się je nazywa – mogą przetrwać długi okres, zanim znajdą kolejnego żywiciela – na przykład człowieka pijącego wodę z zanieczyszczonej studni. UV skutecznie dezaktywuje oba rodzaje niebezpiecznych mikrobów, natomiast substancje do chlorowania – nie.